Dzieci i opieka dentystyczna, czyli dlaczego warto się tego nauczyć

A z czym walczymy? Po pierwsze, ze stereotypami dotyczącymi pielęgnacji, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Ilekroć czytasz gdzieś rady na temat czyszczenia zębów i myślisz sobie: „To nie jest konieczne”, zastanów się, czy aby na pewno? Po drugie, walczymy z możliwą niechęcią dzieci. Pytanie nie brzmi „czy dziecko umyje zęby, czy nie”. Ono musi je wyczyścić. To do Ciebie należy znalezienie sposobu, aby go do tego zmotywować. I po trzecie, walczymy z wygodą. Odpowiednia pielęgnacja zębów dzieci to więcej pracy, niż myśleliśmy i niż nauczono nas w dzieciństwie.

„Żadne dziecko nie jest za małe, by dbać o zęby. I długo nie jest wystarczająco duże, by móc samodzielnie zadbać o nie perfekcyjnie.”

Przyswojenie tego zdania to dobry fundament do zdrowych zębów Twojego dziecka 🙂 Zaczynamy od smoczka. Ma on swoje pozytywne właściwości, ale jego dobór musi być ostrożny. Stare modele smoczków spowodowały, że wiele dzieci miało w konsekwencji wady ustawienia zębów lub zgryzu. Nowoczesne smoczki zaprojektowane są na podstawie tych doświadczeń, są małe, płaskie, a stopniowo zmieniając ich rozmiar na mniejszy, sprawiamy, że dziecko przestaje odczuwać potrzebę jego używania. Nadal mówimy, że dobrze jest zabrać dziecko do dentysty przed ukończeniem pierwszego roku życia. Przyzwyczajenie się do otoczenia oraz cenne i bardzo konkretne porady dentysty sprawią, że Twoje życie w przyszłości będzie niezwykle łatwe. Gryzak lub pierwsza szczoteczka do zębów z gryzakiem (często z rączką) będzie bardzo cennym przyjacielem. Gryzaki z możliwością chłodzenia w lodówce także są nieocenione. Równie świetnym narzędziem będzie nakładka na palec, za pomocą której można masować dziąsła, nakładać żel łagodzący (np. BUCCOTHERM), a także wyrabiać nawyk regularnego wykonywania określonej czynności. Szczoteczką na palec można również czyścić pierwsze zęby i jest ona również bardzo pozytywnie oceniana jako szybki pomocnik w czyszczeniu po nocnym karmieniu piersią. Dentyści radzą zacząć używać pierwszej szczoteczki do zębów jak najszybciej po odstawieniu szczoteczki na palec.

Czyszczenie zębów to nawyk. Stajemy się bardzo konsekwentni, dbamy o zęby regularnie i nie szukamy powodów, by pominąć tę czynność. Po umyciu zębów, przed pójściem spać nie podajemy dziecku już niczego do jedzenia, a do picia serwujemy wodę lub niesłodzony napój (dotyczy to również dorosłych – pamiętajmy). Jednocześnie dobrze jest nie zostawiać mycia zębów na późną porę, kiedy dziecko będzie bardzo zmęczone, a proces pielęgnacji stanie się prawdziwą walką. Do czyszczenia używamy szczoteczki do zębów z drobnymi włóknami i jak najmniejszą główką czyszczącą. Powiększamy ją sukcesywnie i powoli. W końcu nawet główka szczoteczki dla dorosłych nie powinna być duża. Można nie stosować pasty w ogóle u najmłodszych ale wtedy musicie czyścić doskonale, no i brakuje jej ochrony zapobiegawczej. Lepszym sposobem jest niewielka ilość pasty, która nie jest jadalna. Jeśli maluch zjada/połyka pastę, warto poszukać wersji o niskiej lub zerowej zawartości fluoru (jednakże ich profilaktyczne działanie przeciw próchnicy należy zastąpić w paście innym, odpowiednim składnikiem – np. hydroksyapatytem). SWISSDENT oferuje całkowicie nowoczesne podejście do swojej pierwszej pasty do zębów dla dzieci. SWISSDENT KIDS nie ma smaku. To może okazać się bardzo dziwne dla dzieci, które używały już np. Pasty owocowej i może spotkać się z oporem malucha. Natomiast takie rozwiązanie ma dwa plusy. Dzieci nie przyzwyczajają się do słodyczy i jeśli rodzic stara się tak naprawdę nie dawać dziecku słodkości, bezsmakowa pasta do zębów pomaga utrwalać ten nawyk. Drugim pozytywem jest to, że dziecko nie ma powodu, by taką pastę połykać. Wróćmy jeszcze do fluorków. Odpowiednie stężenie dla dzieci w wieku przedszkolnym to 250-500 ppm. W związku z częstszym występowaniem próchnicy (prawdopodobnie podejrzewasz, że ma to związek z odżywianiem), stomatolodzy już zbliżają się do rekomendacji wyższego stężenia (1000 ppm). Jednak idealnie oczyszczony ząb nie zepsuje się, dlatego zwracaj szczególną uwagę na technikę czyszczenia i dobrej jakości szczoteczkę do zębów. A teraz najważniejsza rzecz. Umyj zęby swoich dzieci. Każdego wieczoru. Bardzo dokładnie. A dentyści często doradzają kontrolę mycia nawet do osiągnięcia przez dziecko nawet 10  roku życia.

Streszczenie:

Szczoteczka do zębów? Mała główka z drobnymi włóknami. Jeśli maluch nie potrafi współpracować, alternatywą dla najmłodszych jest szczoteczka na palec, a następnie tzw. szczoteczka 3D, która myje zęby jednocześnie z trzech stron. Rączka powinna umożliwiać pewny i wygodny chwyt. U najmłodszych dobrze sprawdzi się szczoteczka z dłuższą rączką, aby wspólnie z rodzicem mogło uczyć się ruchów rąk. Naucz się uważnie prawidłowej techniki w gabinecie dentysty lub higienistki stomatologicznej, lub poproś naszego eksperta w sklepie Profimed, aby zademonstrował, jak robić to poprawnie. Nawet najlepsza szczoteczka nie sprawdzi się, jeśli będzie używana w nieprawidłowy sposób (nie wszędzie dotrze i będziemy używać jej zbyt krótko).

Pasta do zębów? Tak. Wybór powinien być jednak rozważny, a głównym kryterium zakupu nie jest zdjęcie na opakowaniu. Zawsze stosujmy zalecaną, niewielką ilość pasty. Pasta do zębów nigdy nie zastąpi szczoteczki, ale zawarte w niej składniki, które zapobiegają próchnicy, pomogą zadbać o higienę jamy ustnej.

Szczoteczka czy flosser międzyzębowy?  Tak, flosser (nić dentystyczna zamocowana w uchwycie w kształcie litery F) dobrze sprawdzi się wszędzie tam, gdzie zęby już się stykają, a zwykła szczoteczka nie oczyściłaby zęba ze wszystkich stron. Flossery dla dzieci są już w ofercie niektórych profesjonalnych marek. Oczywiste jest, że używanie takiego produktu przez dziecko odbywa się przy pomocy rodzica. Zapewne będzie to wymagało więcej wysiłku, niż zwykłe szczotkowanie, ale dzięki temu nawykowi dziecko ma szansę na zdrowe zęby na całe życie. Czyszczenie przestrzeni międzyzębowych odbywa się wieczorem.

Elektryczne szczoteczki do zębów? Również tak. Szczoteczki na baterie są dostępne nawet dla najmłoszych i nawet jeśli takie czyszczenie jest bardziej zabawne i motywujące dla dziecka, powinieneś skontrolować przebieg mycia.

Cokolwiek robimy regularnie i z determinacją, za jakiś czas stanie się łatwe i oczywiste. Zwracanie uwagi na pielęgnację zębów małych dzieci z taką samą uwagą, jak na czyszczenie zębów u dorosłych – procentuje na lata 🙂